Przebudowa drogi gminnej w Jażdże i Jazach minęła już półmetek. Przedsiębiorstwo z Grzybowa realizuje prace szerokim frontem ,czyli od drogi wojewódzkiej nr 163 do krańców miejscowości Jażdże. Tempo robót jest duże ,bo zakres pozostały do wykonania jest jeszcze spory, a jesień niestety ma swoje uwarunkowania pogodowe. Póki co pogoda dopisuje i pozostały czas do końca listopada wydaje się być wystarczający na terminowe zakończenie prac. Położony jest trzykilometrowy dywanik wstępnej warstwy asfaltu ,od torów do ostatnich zabudowań w Jażdże. W następnym tygodniu wykonawca będzie kładł na tym odcinku ostateczną warstwę ścieralną. Na odcinku od drogi wojewódzkiej do Jazów prowadzone są roboty elektryczne i usuwanie korzeni drzew ,które kolidowały z projektowaną drogą. Zapraszam na relację z placu budowy, którą odwiedziłem z kierownik referatu budownictwa – Elżbietą Retyk.Przebudowa dróg w Jazach i Jażdże na półmetku
Przebudowa drogi gminnej w Jażdże i Jazach minęła już półmetek. Przedsiębiorstwo z Grzybowa realizuje prace szerokim frontem ,czyli od drogi wojewódzkiej nr 163 do krańców miejscowości Jażdże. Tempo robót jest duże ,bo zakres pozostały do wykonania jest jeszcze spory, a jesień niestety ma swoje uwarunkowania pogodowe. Póki co pogoda dopisuje i pozostały czas do końca listopada wydaje się być wystarczający na terminowe zakończenie prac. Położony jest trzykilometrowy dywanik wstępnej warstwy asfaltu ,od torów do ostatnich zabudowań w Jażdże. W następnym tygodniu wykonawca będzie kładł na tym odcinku ostateczną warstwę ścieralną. Na odcinku od drogi wojewódzkiej do Jazów prowadzone są roboty elektryczne i usuwanie korzeni drzew ,które kolidowały z projektowaną drogą. Zapraszam na relację z placu budowy, którą odwiedziłem z kierownik referatu budownictwa – Elżbietą Retyk.