kilometrów by osiągnąć swój cel - dać życie kolejnym pokoleniom. To misterium przyrody można obserwować w naszej okolicy ,na płytkich dopływach Parsęty. Samice składają ikrę zakopując ją w żwirze. Każdej samicy towarzyszą samce, które toczą między sobą walki o miano dominującego. Efektem końcowym są gniazda tarłowe, w których przez okres 4 do 5 miesięcy będzie się inkubowała ikra. Samica składa od 2.000 do 20.000 jaj. Po odbytym tarle samice i samce, rozpoczynają powrotną wędrówkę ku morzu. Przy odrobinie szczęścia, za rok ponownie powrócą w to samo miejsce na tarło. Na wiosnę, ze złożonej jesienią ikry wylęgną się larwy troci wędrownej. Po roku, a częściej po dwóch latach spędzonych w strumieniu, już jako smolty powędrują w kierunku morza. Tam korzystając z bogatych zasobów pokarmowych szybko przyrosną i dojrzeją płciowo by po kilku latach, wiedzione naturalnym instynktem przedłużenia gatunku powrócą do macierzystej rzeki. Niestety popyt na te ryby jest przyczyną masowego odłowu przez kłusowników. Ich Działania są podstawowym zagrożeniem dla populacji łososi, troci wędrownych. Zapraszam do obejrzenia filmu z pięknego tarliska w dorzeczu Parsęty ,na terenie naszej gminy.