Uczestnik nr 2 konkursu na najpiękniejszy ogród w gminie Dygowo

Uczestnik nr 2 konkursu na najpiękniejszy ogród w gminie Dygowo

We Wrzosowie odwiedziliśmy ogród pani Teodozji Kózki.

Zapytałem jak pani Teodozja opisałaby swój ogród.

Mój ogród jaki jest? Ja uważam, że on jest taki bliski naturze, taki zgodny z ekologią, przynajmniej staram się. Stosuje tu różne takie zasady ekologiczne, żeby to było blisko naturze. Tak więc mamy kompostnik, ziemie stosujemy z tego kompostnika, poza tym walczymy z chwastami też metodami różnymi takimi swoimi i no cóż, mamy domki dla owadów, mamy domki dla zwierząt. Tam jest taka sterta patyków takich grubych i tam właśnie jeże, ewentualnie inne zwierzątka mogą się skryć. Poza tym stosujemy grządki permakulturowe. To znaczy na wszelkich chwastach sypiemy kompost, a potem np. ogórki, cebula była piękna, tam mam arbuzy też chociaż ślimaki mi zjadły. No i tak staramy się walczyć.

- czyli podstawa ekologia?

Przede wszystkim, tak. I w sumie każda roślina to zanim zostanie wyrzucona to ona tu jest. Właściwie staram się nie wyrzucać, dlatego takie dziwne czasami są tu rośliny, takie chwasty np. jakieś są z pietyzmem traktowane. Także roślinki i zwierzątka mają tu swoje miejsce. Tam jest właśnie taka pryzma gdzie się mogą skryć różne żyjątka. No nie mamy takiego oczka typowego wodnego, ale mam poidełka dla zwierząt też różne porozstawiane.

Jeżeli ogród wam się podoba lajkujcie! Kciuk w górę!


Drukuj