17 września 2024 roku, kiedy Gmina Dygowo otrzymała nowe taryfy opłat za dostawę wody i odprowadzanie ścieków, legły w gruzach wszelkie nadzieje na kolejne odrzucenie przez Wody Polskie wniosków o zatwierdzenie nowych taryf, przedstawionych przez spółkę Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Kołobrzegu. Nowe taryfy oznaczają dla Gminy Dygowo wzrost opłat o 119 procent w porównaniu do dotychczasowych stawek.
Wody Polskie wcześniej kilkakrotnie odrzucały wnioski o akceptację nowych taryf spółki MWiK w Kołobrzegu, co dawało nadzieję na ujednolicenie stawek dla 8 gmin udziałowców spółki wodnej. Niestety, stawki skalkulowane są według granic administracyjnych jednostek samorządu terytorialnego, które obsługuje spółka wodna.
Wspólny system wodno-kanalizacyjny, wdrażany w latach 2006–2012, który miał być podstawą do zrównoważonego rozwoju regionu, ostatecznie podzielił jego mieszkańców oraz przedsiębiorców. Mieszkańcy, rolnicy i przedsiębiorcy z gminy Dygowo będą płacić pięciokrotnie wyższe opłaty za wodę i ścieki niż mieszkańcy Kołobrzegu oraz na przykład lokalni hotelarze.
Na chwilę obecną Gmina Dygowo złożyła odwołanie do Wód Polskich, co oznacza ,że taryfa do czasu rozpatrzenia nie wchodzi w życie. Ponadto radni Rady Gminy Dygowo uchwalili apel do Premiera Rządu RP. Czas pokaże, co przyniesie dalszy rozwój sytuacji.
Decyzję taryfową dla stawek za wodę i ścieki zaakceptowały Gmina Miasto Kołobrzeg oraz gmina Ustronie Morskie, które nie złożyły odwołania od decyzji Wód Polskich, ponieważ wzrost opłat (w Kołobrzegu o 9,5 procent, a w Ustroniu Morskim o 11 procent) po 11 latach przerwy uznały za satysfakcjonujący.