15 sierpnia na stadionie we Wrzosowie odbył się parafialny piknik, zorganizowany przez proboszcza parafii oraz Radę Parafialną. Piękna, choć upalna, letnia pogoda sprzyjała wydarzeniu plenerowemu i przyciągnęła licznych mieszkańców oraz gości z okolicznych miejscowości.

Na płycie boiska rozstawiono stoiska z regionalnymi potrawami, grillem, punkt loteryjny, a także scenę DJ-a. Głównym gospodarzem i prowadzącym imprezy był ks. Grzegorz Jagodziński, który nie krył radości z udanego spotkania. W krótkiej przerwie w natłoku obowiązków podzielił się swoimi wrażeniami:

Pogoda zamówiona, nawet aż za. Powiedzieli, że przesadziłem z modlitwą, ale cóż zrobić.

Cieszmy się z tej pogody, bo i nam jest potrzebna, i rolnikom jest potrzebna, którzy jeszcze kończą żniwa, także niech wszystkim służy. Spotkanie przebiega spokojnie, w dobrej atmosferze, jedzenie jak to na festynach naszych: i parafialnych, i gminnych, i wioskowych, sołeckich. Smaczne, wyśmienite.

Stoiska przygotowały sołectwa, niektóre wspólnie. Tutaj to są i sołectwa, i Straż Pożarna, i Koło Gospodyń — z Wrzosowa i z Piotrowic. Mamy i pierożki, i bigos, i zupę gulaszową, ciasta oczywiście z wszystkich miejscowości mieszkańcy poprzynosili, także tutaj nikogo bym nie chciał pominąć. Oczywiście jeszcze coś dla dzieci, no i dla dorosłych.

Wiadomo, wszystko dostosowane do wieku uczestników. Zjeżdżalnie, za chwilkę koniki — jeśli tylko będzie większy cień. Miało być trochę w powietrzu, ale wiatr niestety się zrywa, więc nie zawsze tak się udaje.

Jest wędka szczęścia, każdy los wygrywa. Co pół godzinki jakieś takie nagrody pocieszenia, o 19.00 rowery czekają — w ubiegłym roku też kilka było i rozjechały się tutaj w konkretne miejscowości sąsiedzkie, także dzielimy się ze wszystkimi, którzy do nas przyjeżdżają.

Jak co roku, parafialny festyn to nie tylko wspólne świętowanie, ale również szlachetny cel charytatywny. W tym roku zebrane środki zostaną przeznaczone na renowację i odtworzenie pierwszego kolorowego witraża w kościele parafialnym we Wrzosowie.

Festyn — oczywiście — pierwszym i najważniejszym celem jest spotkanie, to jest jasne. Natomiast takim celem też, który będzie nam przypominał o tym spotkaniu, jest pierwszy witraż kolorowy, pełny witraż dwuszybowy i w kościele parafialnym we Wrzosowie będzie to scena Przemienienia Pańskiego, czyli tytuł wezwania kościoła i parafii. Pracownia już wzięła do siebie to pierwsze okno, no niestety już po wyjęciu widzimy, że nie przetrwały próby czasu, także na pewno część będzie do odtworzenia — w jakim stopniu, to już po prostu i pracownia witrażownictwa, i konserwator, wspólnie z nimi będziemy decydować, co uda się zachować.

Piknik parafialny we Wrzosowie na stałe wpisał się już w kalendarz lokalnych wydarzeń, pokazując, że parafia to coś więcej niż tylko wspólnota  modlitwy.