względu na konieczność otworzenia obiektu oraz wyłączenia wysokiego napięcia. Po przybyciu obsługi obiektu zlokalizowano źródło pożaru. Cały obiekt był silnie zadymiony. Działania były prowadzone w aparatach ODO (ochrona dróg oddechowych). Po przewietrzeniu obiektu, przystąpiono do gaszenia pożaru gaśnicami śniegowymi. Zużyto trzy sztuki  sześciokilogramowych gaśnic. Ze względu na fakt, że nie było możliwości wyłączenia całkowitego dopływu prądu do obsługi gaśnic strażacy  używali  rękawic gumowych. Działania trwały około trzy godziny.
Tekst i zdjęcia: OSP Dygowo