Rasel Dygowo na finiszu sezonu nabrał rozpędu. W dniu dzisiejszym w Wałczu zaliczył koleją , piątą wygraną z rzędu. Miejscowy Orzeł wylądował tylko z jedną bramką , natomiast drużyna z Dygowa zaliczyła trzy trafienia. Dwa gole strzelił Bułka i jednego Wiśniewski. Znakomity mecz całego zespołu. Do tego w pięknym stylu karnego obronił bramkarz Dygowian - Paweł Waśków (na zdjęciu ,maj 2018). Tabela IV ligi wygląda obiecująco. 8 miejsce to minimum prezesa Wojciechowskigo, które zakładał na ten sezon. Za tydzień 26 maja mecz w Dygowie z Błękitnymi II ze Stargardu.