Kibice Rasela Dygowa byli dziś świadkami emocjonującego widowiska piłkarskiego na stadionie przy Kolejowej. Dygowianie podejmowali drużynę Sokoła Karlino. Pierwsza połowa ogólnie rzecz biorąc była bezbarwna i jakby uśpiona w wykonaniu zawodników Rasela. Wykorzystali to Sokoły i z szybkich kontr dwa razy w 11 i 42 minucie celnie strzelali do bramki Rasela. Bramkę kontaktową w 27 minucie zdobył Łukasz Wiśniewski (18). Druga połowa to kwintesencja futbolu. Nie wiemy co usłyszeli w szatni od trenera zawodnicy Rasela , ale z całą pewnością było to skuteczne. Praktycznie całe 45 minut byli stroną przeważającą. Dwie bramki w 57 minucie na 2-2 i 68 minucie na 3-2 zdobył Norbert Kornaga (9) widoczny na przedostatniej fotce. W 79 minucie Sokoły wyrównały na 3-3. Wynik meczu na 4-3 przypieczętował w 86 minucie Andrzej Wojciechowski (8).
Zasłużone trzy punkty dla Rasela. Trzeba wspomnieć ,że dwa poprzednie mecze wyjazdowe z MKP w Szczecinku i Orłem w Wałczu Rasel przegrał 1-0 i 2-0.
7 września mecz wyjazdowy w Stargardzie z Błękitnymi.